Paweł Kras, Modlitewnik królewicza Aleksandra
Orationale królewicza Aleksandra Jagiellończyka jest jednym z ośmiu zachowanych modlitewników powstałych na zlecenie i użytkowanych przez członków dynastii jagiellońskiej. Wykonany w 1491 roku przez Jana Złotkowskiego – jak wynika z kolofonu – był w posiadaniu Aleksandra Jagiellończyka aż do jego śmierci w 1506 r. W nieznanych okolicznościach ten cenny rękopis znalazł się w rękach angielskiego rytownika Williama Hartcourta Hoopera, a w 1912 r. został zakupiony przez British Museum i włączony do jej zbiorów pod sygnaturą Add. 38603. Pierwsze opracowanie źródłoznawcze modlitewnika Aleksandra wyszło już w 1927 r. spod pióra Kazimierza Dobrowolskiego, który przeanalizował okoliczności jego powstania, a także zawartość i pochodzenie zawartych w nim modlitw. Pomimo niemal stu lat od swojej publikacji większość ustaleń Dobrowolskiego zachowuje swoją aktualność. Wśród kolejnych badaczy zajmujących się orationale Aleksandra szczególne miejsce zajmuje opublikowana w 1988 r. rozprawa s. Urszuli Borkowskiej. W oparciu o zachowane modlitewniki królewskie w pionierski i systematyczny sposób Borkowska przeanalizowała duchowość i praktyki religijne Jagiellonów. Edycja modlitewnika królewicza Aleksandra pozwoliła ponownie przyjrzeć się okolicznościom powstania tego rękopisu i przeanalizować zawarte w nim modlitwy. Celem mojego wystąpienie będzie podsumowanie badań nad modlitewnikiem królewicza Aleksandra, a także wskazanie potrzeb i możliwości dalszych studiów nad modlitewnikami jagiellońskimi.
Rafał Wójcik, Marek Osiewicz, Edycje modlitewników królewskich – projekt i jego realizacja
W wystąpieniu omówimy cele projektu „Studia źródłoznawcze nad duchowością religijną epoki Jagiellonów. Clypeus spiritualis – Szczyt duszny – Tarcza duchowna: edycje krytyczne trzech modlitewników króla Zygmunta I Starego”, czyli krytyczne wydania transliteracji oraz transkrypcji zbioru modlitw w języku łacińskim i polskim, odmawianych (zapewne codziennie) przez króla Zygmunta Starego. Ocalały one szczęśliwie w bezcennych rękopiśmiennych i drukowanych modlitewnikach, które nigdy dotąd nie zostały opublikowane. Są one znamienitą pamiątką po tym wybitnym królu, stanowiącą unikatowe źródło do poznania jego religijnej duchowości, ale także wyjątkowym, doskonałym artystycznie dziełem literackim. Sporządzona obszerna krytyczna edycja będzie zawierać teksty wszystkich królewskich modlitw wraz z porównaniem oryginalnej wersji łacińskiej z jej dwoma tłumaczeniami na język polski powstałymi w pierwszej połowie XVI w. Jest niezrozumiałe, że dotąd żaden z powyższych przekazów nie doczekał się krytycznego pełnego wydania, a same teksty były szczątkowo omawiane i porównywane w dotychczasowej literaturze przedmiotu. W naszym wystąpieniu omówimy nie tylko cele i dotychczasowe zrealizowane zadania, ale także powiemy kilka słów o trudnościach, z którymi przyszło nam się mierzyć podczas pracy nad wydaniem wspomnianych zestawów modlitewnych.
Sławomir Szyller, Czy „Modlitewnik Władysława Warneńczyka” był modlitewnikiem Władysława Warneńczyka?
Tytułowe pytanie było stawiane niemal od początku badań nad rękopisem Bodleian Library, Rawl. liturg. d. 6[*]. Falconer Madan, który w 1893 r. odkrył ten rękopis, uznał, że należał on do króla Polski Władysława III Warneńczyka i mimo tego, że wielu badaczy kwestionowało taką identyfikację, do dzisiaj rękopis funkcjonuje pod tą właśnie nazwą, niekiedy tylko jest ona poprzedzana skrótem „tzw.”. Na pytanie: kto był pierwszym właścicielem rękopisu, udzielano różnych odpowiedzi i mieli to być: Władysław Biały, książę gniewkowski, Władysław Opolczyk, książę opolski, a także królowie Polski: Władysław Jagiełło, Władysław Warneńczyk, Jan Olbracht a także król Czech i Węgier – Władysław Jagiellończyk. Jakakolwiek propozycja by nie padła, zawsze spotykała się, wcześniej czy później, z jej negacją, ponieważ była ona niezgodna z którymś z elementów składających się na rękopis lub jego historię i prowadziła do rzeczywiście lub pozornie absurdalnych wniosków, jak na przykład, że proponowana osoba mogła mieć rękopis, który powstał kilkadziesiąt lat po jej śmierci, że król mógł twierdzić, że posiada nad sobą zwierzchników i ma równych sobie książąt, że ponad 30-letni właściciel mógł być przedstawiany jako chłopiec mający najwyżej 15 lat, czy wreszcie, że obcy władca używał polskiego herbu z białym orłem na czerwonym tle.
Oksfordzki modlitewnik bywał postrzegany jako swego rodzaju węzeł gordyjski, ale czy zastosowanie metody Aleksandra Macedońskiego byłoby i w tym wypadku skuteczne? A może należałoby jednak postarać się go rozsupłać i w ten sposób zbliżyć się do prawdy? W wystąpieniu postaram się przedstawić propozycje tłumaczące niektóre pozorne sprzeczności i być może do tej prawdy nas zbliżające.
[*] Podstawowe informacje o rękopisie, kilka najważniejszych publikacji na jego temat oraz kopie cyfrowe miniatur zob. https://manuscripta.pl/manuscripts/53480/.
Zdzisław Koczarski, Modlitewnik trzemeszneński (BJ 3298) – nieznany autograf Jana Złotkowskiego
W moim referacie pragnę przedstawić niepozorny zarówno pod względem rozmiaru (9 cm x 9 cm), jak i szaty zewnętrznej rękopis BJ 3298, datowany przez Wisłockiego na XIV w., który okazał się w rzeczywistości autografem Jana Złotkowskiego, czyli pisarza Modlitewnika królewicza Aleksandra – musiał więc powstać w drugiej połowie wieku XV. Jest to modlitewnik, w którym znalazł się dość szeroki i ciekawy wybór tekstów liturgicznych (psalmy, litania, modlitwy związane z posługą kapłańską i za zmarłych) secundum morem et consuetudinem ecclesie nostre Tremesnensis, zgodnych ze zwyczajami i tradycjami naszego kościoła w Trzemesznie. Analiza treści dowodzi, że modlitewnik ten został przygotowany dla jakiegoś duchownego na użytek własny lub duszpasterski, ale poza tym przynosi więcej pytań niż odpowiedzi. Kiedy dokładnie powstał? Co nowego mówi o pisarstwie Złotkowskiego? Kto był jego właścicielem? Czy i czym wyróżnia się na tle modlitewników z drugiej połowy XV wieku? I wreszcie – co może wnieść do dyskusji i badań nad kulturą religijną czasów jagiellońskich?