Skip to main content

Omnium scibile

Płock, Biblioteka Seminarium Duchownego, fragment Speculum historiale

Wśród fragmentów rękopiśmiennych zachowanych w Bibliotece Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku znajduje się jeszcze nieopracowane bifolium pochodzące z iście monumentalnej encyklopedii średniowiecznej – Speculum maius (łac.: Zwierciadło większe) Wincentego z Beauvais, bliżej: z jej części historycznej zatytułowanej Speculum historiale (łac.: Zwierciadło historyczne). To szczątek niezwykle ciekawego dzieła, które odegrało ważną rolę w dziejach nauki średniowiecznej.

Encyklopedyzm trzynastowieczny był już drugą falą tego nurtu w średniowieczu. Pierwsza pojawiła się u samego zarania tej epoki w wiekach VI i VII, gdy przerażeni gwałtowną barbaryzacją życia umysłowego pisarze tacy jak Kasjodor i Izydor z Sewilli usiłowali ratować dla potomności dostępne im jeszcze szczątki nauki starożytnej. Starania te nie zdołały odwrócić biegu historii i nasz kontynent na długie wieki pogrążył się w upadku cywilizacyjnym. Gdy w XII wieku Europa łacińska przypomniała sobie o dorobku nauki starożytnej, jednym z najważniejszych kierunków stymulujących rozwój ruchu umysłowego na Zachodzie był znowu encyklopedyzm. Wzorując się na wielkich przedsięwzięciach antycznych, a przede wszystkim na pismach Arystotelesa, na Historii naturalnej Pliniusza, starano się ująć w ramy jednego dzieła całość wiedzy ludzkiej – jak to wówczas określano omnium scibile (łac.: wszystko, co się da poznać). Autentycznie wierzono jeszcze, że całość wiedzy ludzkiej da się zmieścić w jednym, chociaż bardzo obszernym, dziele.

Twórca Speculum maius Wincenty z Beauvais (Vincentius Bellovacensis lub Burgundius) urodził się u schyłku XII wieku we Francji. Należał do pierwszego pokolenia dominikanów, zakonu powołanego do duszpasterstwa opartego na głębokim przygotowaniu umysłowym. Dominikanie wcześnie znaleźli się w czołówce intelektualnej najważniejszego ośrodka naukowego trzynastowiecznej Europy, jakim był Uniwersytet Paryski wraz z otoczeniem. Wincenty odebrał gruntowne wykształcenie według najlepszych ówczesnych standardów. Już jako uznany uczony zapewnił sobie mecenat francuskiej pary królewskiej Ludwika IX i królowej Małgorzaty Prowansalskiej, dzięki czemu stając na czele zespołu uczonych kopistów mógł stworzyć swoje dzieło życia, encyklopedię wszechwiedzy.

Proces powstania Speculum maius był skomplikowany. Pierwotnie dzieliło się ono na dwie części (Speculum naturale i Speculum historiale); historycy uważają, że pierwsza redakcja ukończona została ok. 1244 r. Następnie Wincenty rozbudował swe dzieło do trzech części, dzieląc pierwszą na Speculum naturale i Speculum doctrinale (do ok. 1260 r.). Już po śmierci Wincentego (zm. ok. 1264 r.) pojawiła się czwarta część zatytułowana Speculum morale, którą przez długi czas uważano za nieautentyczną. Po badaniach przeprowadzonych już w niedawnych latach przez historyków związanych z ośrodkiem w Nancy, okazało się jednak, że nie można wykluczyć współpracy nad nim samego Wincentego i że jest to zapewne ślad niedokończonej kolejnej redakcji.

Rzućmy okiem na treść i uporządkowanie wiedzy w klasycznej, trzytomowej redakcji. Technika pracy przyjęta przez uczonego dominikanina to ekscerpowanie. Wybierał on z kolejnych dzieł odpowiednie fragmenty, które następnie jego kopiści przepisywali. Każdy cytat był skrupulatnie zaopatrzony w odnośnik z czego został zaczerpnięty. Narrację swoją Wincenty rozpoczyna od sześciu dni Stworzenia, która jest ujęta w Speculum naturale. Następnie przechodzi on do upadku człowieka i jego podźwignięcia się z upadku przez wiedzę. Te treści składają się na Speculum doctrinale. Cykl kończy historia zbawienia wyłożona od upadku aniołów jeszcze przed stworzeniem świata i doprowadzona do XIII wieku po Chrystusie w ramach Speculum historiale. Ta ostatnia część dzieła Wincentego była najbardziej popularna i najczęściej przepisywana. W Polsce mamy kilka jej rękopisów i liczne fragmenty. W Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu są rękopisy IV F 96 wol. 1, IV F 96 wol. 2, IV Q 147, R 341, Mil. II 120, i Akc. 1985/38, w Bibliotece Uniwersyteckej w Łodzi mamy Akc. rps 5491, w Bibliotece Jagiellońskiej – rękopisy 442 i 446. Części Speculum doctrinale zachowały się w Bibliotece Jagiellońskiej (rękopisy 447 i 498). Wiemy o odpisach utraconych, jak np. rps Lat.F.ch.I.242 Biblioteki Narodowej spalony podczas drugiej wojny światowej, czy rękopis pochodzący z biblioteki kapituły warmińskiej, obecnie przechowywany w Universitetsbiblioteket w Uppsali, sygn. C 680. Powstawały także indeksy i spisy zawartości do Speculum historiale, jak np. rękopisy IV F 97 i IV F 98 z Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu oraz wyciągi (excerpta), jak np. w rękopisach Biblioteki Narodowej Rps 3370 III oraz zaginionym Lat.Q.v.I.179. Liczby drobnych fragmentów nie sposób nawet wymienić; ujawnią ją dopiero przyszłe badania.

Objętość Speculum maius jest imponująca. Na każdą z części składa się po kilka rękopiśmiennych tomów. Cały komplet ułożony płasko jeden tom na drugim tworzyłby słupek wyższy od dorosłego mężczyzny. Nic więc dziwnego, że całość posiadali tylko nieliczni, z reguły monarchowie lub najbogatsze domy zakonne. Większość zachowanych odpisów to kopie częściowe.

Speculum maius to pierwsza i ostatnia w dziejach próba ujęcia całości wiedzy ludzkiej w jednym przedsięwzięciu naukowym. Chociaż cieszyła się niezwykłym poważaniem, już sam Wincenty musiał dojść do wniosku, że jego dzieło nie wyczerpuje wszystkich informacji zachowanych w księgach i przebudowywał je, dodając w kolejnych redakcjach nowe treści i zmieniając jego strukturę. Autorzy, którzy tworzyli encyklopedie po Wincentym z Beauvais, stawiali sobie już inny cel. Dążyli do przedstawienia zarysu całości wiedzy.